Kamizelka, chest rig a może pas? - Dostępne typy oporządzenia do ASG
2024-04-29
Wraz z rozpoczęciem zabawy w airsoft i powolnej kompletacji akcesoriów typu magazynki, granaty, szybkoładowarki, radia itp. Pojawia się pytanie jak to wszystko przenosić. Na rynku do wyboru mamy wiele możliwości, od prostych pasów przez chest rig’i aż po ciężkie, pojemne kamizelki. Dziś postaram się wam pokrótce przedstawić wszystkie opcje oraz ich plusy i minusy. Artykuł piszę z punktu widzenia użyteczności w airsofcie, nie biorę pod uwagę stylizacji i faktycznego bojowego wykorzystania niżej wymienionych konstrukcji.
Kamizelka taktyczna - wszystko w jednym
Popularne zwłaszcza wśród nowych graczy są kamizelki taktyczne, które producent już wyposażył w kilka ładownic w różnej konfiguracji, często kamizelki tego typu mają nawet wbudowaną kaburę na pistolet. Konstrukcje tego typu mają ten plus, że często w niedużych pieniądzach otrzymujemy gotowy produkt w którym zmieścimy większość potrzebnych nam na strzelankach rzeczy jak magazynki, radio albo jak wspomniałem wcześniej nawet pistolet. Minus takich konstrukcji jest taki, że nie mamy wyboru jak skonfigurowana jest kamizelka. Niektóre ładownice mogą nam nie być potrzebne, a innych może być za mało, może są w złych miejscach albo nie nadają się do przenoszenia rzeczy które akurat potrzebujemy. Dodatkowo wyglądem bliżej nam w nich do pracownika ochrony niż dzielnego wojaka. Sam miałem wątpliwą przyjemność używania popularnej dawno temu pattern 83, konstrukcja w której ładownice były albo za małe, albo za duże, raczej nie polecam.
Ciężka kamizelka – Juggernaut style
Wszelkiej maści pełnoprawne kamizelki typu ciras lub fsbe i inne to konstrukcje, w których mamy pełną dowolność na konfigurację naszego szpeju oraz które często przychodzą do nas już z kilkoma uniwersalnymi ładownicami. Dużym plusem takich konstrukcji jest fakt, że mamy naprawdę dużo miejsca aby zamontować wszystkie potrzebne nam ładownice oraz że często te które otrzymujemy w zestawie faktycznie są przydatne oraz że chronią dużą część ciała. Minusem takich konstrukcji jest fakt że najczęściej są dość ciężkie zwłaszcza te tańsze i jest w nich dość gorąco. Dodatkowo jeśli obwiesimy się jak choinka to mogą krępować ruchy. Może to zabrzmieć śmiesznie ale gdy używałem takiej kamizelki to grałem nieco agresywniej, czułem się w niej jak czołg, nie straszne mi były kule przeciwnika (z punktu bólu, przyznawać się nadal trzeba!) ale najczęściej przez ciężar i gorąc szybko kończyłem akcje.
Kamizelka taktyczna JPC – lekko i pojemnie
Kamizelki Typu JPC to odpowiedź na problemy z ciężkimi kamizelkami o których wspomniałem wyżej. Są to konstrukcje maksymalnie odchudzone, ale nadal zapewniające dużo miejsca na potrzebne ładownice. Front i plecy to praktycznie jedynie pokrowce na atrapy płyt balistycznych połączone ze sobą na ramionach oraz pasami (cummerbund) pod pachami. Bardzo lekkie ale nadal dające dużo miejsca na potrzebne nam ładownice, niekrępujące ruchów, lżejsze i bardziej przewiewne niż „pełne” kamizelki. Takie kamizelki najczęściej przychodzą do nas gołe i musimy skompletować potrzebne ładownice samemu, przy niektórych konstrukcjach możemy oczekiwać jedynie wbudowanych ładownic na ok trzy magazynki i czasem małą kieszeń u szczytu kamizelki. Konstrukcje są bardzo popularne i powstało ich wiele wariacji, od tanich prostych konstrukcji po wymyślne szkieletowe modele ucinające wagę do minimum. Kamizelki takie jednak nadal zasłaniają mocno klatkę piersiową oraz plecy przez co może być w nich dość ciepło, dodatkowo nie chronią tak dobrze jak większe kamizelki. Sam z ciężkiego cirasa przesiadłem się właśnie na taniego jpc i byłem bardzo zadowolony z tego powodu. Było mi lżej, chłodniej a nadal miałem miejsce na wszystkie potrzebne mi ładownice, zrezygnowałem jednak z takiej konstrukcji na rzecz…
Chest rig – Prawie minimalizm
Jeśli lubisz mieć łatwy dostęp do ładownic ale chciałbyś pójść w jeszcze lżejszy szpej niż JPC to chest rig może być dla ciebie. W zależności od projektu otrzymujemy panel na wysokości klatki piersiowej na którym albo mamy zamontowane już jakieś ładownice albo przygotowaną powierzchnię z pasami molle do własnej aranżacji przestrzeni. Połączone lekkimi pasami na plecach konstrukcje tego typu są bardzo lekkie ale dają nam mniej miejsca na dodatkowe ładownice, chronią nadal klatkę piersiową ale zostawiają odsłonięte plecy. Jest w nich dodatkowo o wiele chłodniej oraz mniej ograniczają ruchy niż nawet JPC. Osobiście zanim wpakowałem się w cirasa to używałem brytyjskiego chest rigga w połączeniu z prostym plecakiem na wkład hydracyjny, było mi lekko, wygodnie oraz miałem dość dużo przestrzeni na potrzebne szpargały. Po przejściu przez cirasa oraz JPC powróciłem do tej konstrukcji tym razem w wykonaniu Husara, którą rozszerzyłem o lekkie boczne panele oraz pokrowiec na wkład hydracyjny. Taki zestaw jest nadal super lekki, ale mam aż nadto potrzebnego miejsca dodatkowo nie jest w nim tak gorąco jak w przypadku kamizelek a nadal coś tam chroni.
Pas taktyczny/pasoszelki – absolutny minimalizm
Pas taktyczny lub pasoszelki to często koniec drogi w doborze szpeju przez wielu graczy. Jeśli nie zależy nam na odwzorowaniu jakiejś jednostki lub na Uber taktycznym wyglądzie i zweryfikujemy co nam naprawdę jest potrzebne do gry, to często może się okazać że potrzebujemy tylko kilku ładownic na magazynki do karabinu, ze dwa do pistoletu oraz np. radio i torbę zrzutową. To wszystko bez problemu może nam się zmieścić na pasie taktycznym lub pasoszelkach. Konstrukcji mamy wiele, jedne droższe drugie tańsze ale sprowadzają się do tego samego, prostego pasa z miejscami do których możemy zamontować potrzebne nam ładownice. Pasy czasem przychodzą w formie dwuczęściowej gdzie wewnętrzną część przekładamy przez szlufki spodni aby nie zgubić portek podczas akcji, a drugą część czyli pas zewnętrzny który zaczepia się do pasa wewnętrznego na rzep, a na którym mamy zamontowane nasze ładownice. Pasoszelki są dobrym wyborem dla osób które chcą przenosić nieco więcej rzeczy i chcą rozłożyć ciężar również na ramiona, dodatkowo często na samych szelkach mamy dodatkowe miejsce żeby np. zamontować przycisk PTT lub przeciągnąć rurkę od wkładu hydracyjnego, aby nam nie przeszkadzała np. podczas biegu. Taki zestaw to absolutne minimum w kategorii wagowej, oraz przy odpowiedniej konfiguracji maksimum wygody. Nie chroni nas za to w żaden sposób przed kulkami przeciwnika. Jeśli zależy ci na mobilności oraz wygodzie to takie rozwiązanie może być dla ciebie. Osobiście w zestawie ze snajperką używam pasoszelek na których mam raptem kilka ładownic na wszystko co mi jest potrzebne, a do tego zawsze mam pas na którym mam zamontowaną kaburę oraz torbę zrzutową. Warto dodać że taki pas jest bardzo fajnym rozszerzeniem np. do kamizelki jpc lub chest rigga.
Kolejność w jaki opisałem szpej nie jest przypadkowy ponieważ ukazuje drogę wielu airsoftowców. Nowy gracz często nie jest pewien co mu będzie potrzebne a nie chce ryzykować kupna gołej kamizelki i kompletacji odpowiednich ładownic, dlatego często decyduje się na gotowe konstrukcje. Z czasem jeśli gotowa konstrukcja się nie sprawdzi i pragnie modułowości, wtedy wybór pada na kamizelkę. Czy to ciężka kamza czy też JPC argumentacja jest podoba „dużo miejsca na ładownice i WYGLĄDA SUPER” tak jest, nie zapominajmy o szpanie na dzielni. Jeśli ta moda minie i nasz gracz dojdzie do wniosku że ładownic tak dużo nie potrzebuje a i mogło by być lżej to wybór pada często na chest rigg, a następnie na króla minimalizmu czyli pas/pasoszelki. Nie jest to droga którą musi przejść każdy, często niektórzy zatrzymują się na którymś poziomie jeśli znajdą to czego szukali i w czym im wygodnie. Często zaś przeskakują do minimalistycznego stylu nie patrząc na szpan czy wojskowe stylizacje.
Osobiście uważam że warto spróbować różnych zestawów. Jako osoba bawiąca się dłuższą chwilę stwierdziłem że bardziej cenie sobie wygodę niż szpan, szykuje się nawet do skompletowania samego pasa do szybkich i dynamicznych gier, ale to tylko ja, tobie może pasować coś całkiem innego. Jeśli nie jesteś zdecydowany w którą stronę chcesz iść to osobiście polecam zacząć od chest rigg’a lub JPC, dużo miejsca na potrzebne ładownice a lżej niż w przypadku ciężkich kamizelek. Mam nadzieje że ten artykuł nieco ci pomoże w podjęciu wyboru co do twojego przyszłego zestawu.
Autor:
Maniek 44
Spodobał Ci się nasz artykuł? Przeczytaj więcej tekstów tego Autora - znajdziesz je TUTAJ!
Osobiście uważam że warto spróbować różnych zestawów. Jako osoba bawiąca się dłuższą chwilę stwierdziłem że bardziej cenie sobie wygodę niż szpan, szykuje się nawet do skompletowania samego pasa do szybkich i dynamicznych gier, ale to tylko ja, tobie może pasować coś całkiem innego. Jeśli nie jesteś zdecydowany w którą stronę chcesz iść to osobiście polecam zacząć od chest rigg’a lub JPC, dużo miejsca na potrzebne ładownice a lżej niż w przypadku ciężkich kamizelek. Mam nadzieje że ten artykuł nieco ci pomoże w podjęciu wyboru co do twojego przyszłego zestawu.
Autor:
Maniek 44
Spodobał Ci się nasz artykuł? Przeczytaj więcej tekstów tego Autora - znajdziesz je TUTAJ!
Zobacz podobne wpisy:
Pokaż więcej wpisów z
Kwiecień 2024
Polecane
