Przy obecnym trendzie minimalizowania ilości szpeju na sobie łatwo znaleźć się w sytuacji, gdzie zwyczajnie nie mamy miejsca na przenoszenie dodatkowych magazynków. Jeżeli nie przeszkadza nam grzechotanie hi-capów to jeszcze można to jakoś wytrzymać, ale nie oszukujmy się – w obecnych czasach mało kto biega z trzema „grzechotkami”. Dodatkowo sprawa komplikuje się, gdy organizator zarządzi nakaz używania tylko magazynków typu mid-cap. Na szczęście w sukurs idzie nam tutaj marka Tornado ze swoja nową linią magazynków. Moja uwagę przykuły zwłaszcza długie mag mid-capy do eMek o pojemności aż 200 kulek.

Na co komu kolejne mid-capy?

W czasie mojej airsoftowej kariery widziałem już sporo rozwiązań na przenoszenie amunicji. Nie rzadko zdarzało mi się doliczyć nawet do dziesięciu magazynków w ekwipunku kolegów. W takiej sytuacji nie dziwię się, że przenoszą je na dużych kamizelkach zamiast na lekkich pasach czy chest-riggach. Ma to swoje plusy. W czasie intensywnej wymiany ognia prawdopodobieństwo tego, że zostaną bez amunicji staje się niskie. Tak samo ma to sens, gdy zasady gry dopuszczają ładowanie magazynków dopiero na respawnie. Mówiąc otwarcie ja jednak nie przepadam za noszeniem ze sobą tak dużej ilości magazynków. Wolę mniej rozbudowane oporządzenie taktyczne, gdzie nie mam zwyczajnie miejsca do ich przenoszenia a dodatkowo po prostu zwykle dostaję często i szybko więc nie mam problemu z tym, że długo nie wracam na respa i nie mam kiedy się doładować. Dodatkowo w ostatnich latach zauważyłem, że strzelanki stają się o mniej dynamiczne (#niepopularnaopinia). Przerwy między rundami się rozciągają, bo ludzie muszą wypalić, zjeść, napić się i napisać SMS do mamy, że żyją. Daje to moim zdaniem aż nadto czasu by się doładować do kilku magazynków, które przenoszę. W efekcie rzadko zdarza mi się brać na strzelankę więcej niż cztery magazynki. I jak na razie od dawna mi się to sprawdza.

Spostrzegawcza osoba mogłaby zapytać w takim razie jak radzę sobie, gdy jednak nie mam tak dużo czasu na doładowanie magazynków? A pomagają mi właśnie magazynki Tornado. Już normalna oferta tego producenta daje nam modele magazynków, które pomieszczą ponad 100 kulek a dodatkowo są też takie, do których wejdzie ich 200. Standardowy hi-cap do eMki to ok 300 kulek więc nie jesteśmy wcale tak daleko od noszenia kilku „grzechotek” gdy kupimy sobie zestaw takich magazynków. Dodatkowo magazynki mają ciekawą formę, bo nie są to standardowe NATOwskie STANAGi a raczej stylizowane na nowoczesne polimerowe konstrukcje. Wisienką na torcie jest dość przystępna cena, która zaczyna się od ok 25 PLN za najtańsze modele.

Wrażenia z użytkowania magazynków Tornado

Muszę przyznać, że nasza znajomość z magazynkami Tornado nie zaczęła się najlepiej. Ku mojemu zaskoczeniu, początkowo miałem problem z prawidłowym umieszczeniem ich w gnieździe mojej repliki airsoft. Wchodziły bardzo ciasno i musiałem użyć sporej siły by w ogóle zaczęły podawać. Dla porządku dodam, że początkowe testy przechodziły na replice Specna Arms serii Core ze standardową komorą Hop Up. Mimo to, po kilku próbach magazynki zaczęły wchodzić poprawnie i obecnie nie mam z nimi większych problemów. Warto nadmienić, że czasami pod koniec magazynka, gdy mamy w nim już niewiele kulek to zdarza się, że nie poda. W takiej sytuacji warto go dopchnąć od spodu i wtedy problem znika. Nie zaliczam tego jednak jako jednoznacznej wady, ponieważ miałem takie sytuacje praktycznie z każdym rodzajem mid-capa jakiego kiedykolwiek używałem.

Po kilku miesiącach użytkowania zdecydowanie mogę stwierdzić, że magazynki działają poprawnie i dostarczają to czego od nich oczekujemy. Podają kulki, wymagają niewielkiej ingerencji. Są solidne – nie rozleciały mi się nawet gdy zdarzyło im się upaść na ziemię czy przypadkowo uderzyć o coś twardego. Mają ciekawy wygląd, antypoślizgową fakturę a w wersji na 200 kulek są nieco dłuższe niż zwykłe magazynki co daje moim zdaniem ciekawy wygląd całej replice. Jedna cecha magazynków, która może budzić mieszane uczucia to ich waga. Są wyczuwalnie dość lekkie co normalne w przypadku konstrukcji z plastikową skorupą. Mi to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie. Zakładam jednak, że niektórzy wolą, żeby ich sprzęt był bardziej wyczuwalny więc tutaj mogliby się rozczarować. Używałem tych magazynków głównie z repliką Specna Arms ale też z G36 z JG i poza wspomnianymi wyżej początkowymi problemami nie mam im nic do zarzucenia.

Co na to konkurencja?

Miałem okazję przetestować już sporo różnych magazynków do replik airsoft. Najwięcej czasu spędziłem chyba z mid-capami na 90 kulek z Action Sports Games oraz z podobnymi magazynkami z Classic Army. Były to poprawne konstrukcje, ale ich największym problemem była właśnie pojemność. Oczywiście jeżeli ktoś woli grać tak, że co chwilę zmienia magazynek, bo tak czuje się bardziej realistycznie to nie ma w tym nic złego. Ja wolę jednak bardziej pragmatyczny airsoft. Zauważyłem też, że dość popularne ostatnio stały się S-magi ze Specna Arms. Na pewno ma to związek z tym, że kupując repliki tego producenta z serii Edge dostajemy je w zestawie. Musze przyznać, że na pewno mają ciekawy wygląd i z opinii znajomych, którzy ich używają słyszałem, że działają tez bardzo dobrze.

Na pewno obecnie łatwiej jest znaleźć dobre magazynki do swojej repliki. Pamiętam, że dawniej wybór na rynku był o wiele bardziej ograniczony. Dodatkowo zauważyłem, że sklepy sprowadzają więcej tego typu towaru zauważywszy, że poza replikami gracze potrzebują też akcesoriów. Minęły już czasy, gdy za komplet mid-capów musieliśmy wyłożyć równowartość przyzwoitej repliki airsoft. Można jednak zauważyć, że oferta magazynków doznaje pewnej stagnacji. Większość marek wprowadza jakieś wariacje na temat klasycznych magazynków do replik w typie AR, czasem do AK i na tym kończy. Tym bardziej doceniam ruch ze strony firmy Tornado, która zdecydowała się wypuścić całą gamę ciekawych magazynków o różnych wzorach i pojemnościach, które do tego działają całkowicie poprawnie i są korzystnie wycenione.

Podsumowanie

Jeżeli moje obliczenia są poprawne (a powinny być, bo skrupulatnie odkładam sobie puste worki kulek i je potem liczę). To przez moje mid-capy z Tornado przeszło ok 3kg kulek zanim w ogóle zacząłem pisać tę recenzję. Jak dla mnie to wystarczająca ilość, żeby móc dokonać oceny. Głównie strzelam z repliki typowo szturmowej w trybie burst. Nie kładę ognia zaporowego z KMa ale też nie liczę każdej kulki jak snajper więc sądzę, że wielu graczy może się utożsamić z tymi wynikami.

Dla mnie magazynki z Tornado sprawdziły się dobrze i zawsze polecam je każdemu, kto pyta mnie o nie na strzelance lub w Internecie. Nie są idealne. Jak wspominałem: początkowo miałem wątpliwości czy będą w ogóle podawały, ale mimo to spełniały swoją funkcję od razu. Oferta tego producenta jest dość szeroka i poza wspomnianymi tutaj mid-capami do replik z rodziny AR znajdziemy tez te do replik G36 czy AK, co stanowi ciekawą alternatywę dla tych konstrukcji, gdzie rynek nie jest tak rozbudowany.

Autor: Boreq

Sprawdź podobne wpisy:

• Dlaczego nienawidzę magazynków Hi-Cap?
  
• Magazynki ASG - czy unifikacja w drużynie może się udać?
• Jakie kulki do ASG?