Dostawa Specna Arms: Ładowarka Easy Charger, repliki Flex i kulki Ultra!
WalutaPLNDostawaPolskaJęzykGunfire PolskaGunfire in EnglishGunfire en FranceGunfire en EspañaGunfire ​​in NederlandGunfire in Czech

Jestem snajperem, czy jeszcze nie? SA-S03 CORE – opis i wrażenia z użytkowania

2020-06-05
W ramach wstępu chciałbym powiedzieć, że nie będzie to typowa, dokładniejsza recenzja repliki, a bardziej jej opis i wrażenia użytkowania z perspektywy osoby, która ze "snajperkami" nie miała do czynienia. Będzie to wpis zatwardziałego i upartego AEGowca, który dostał do rąk stockową, sprężynową replikę ASG o prędkości wylotowej typowego szturmiaka na polu walki. Jak to działa, jakie może mieć zastosowania, jaki to ma potencjał? Spróbujemy to ustalić w tym tekście. Oto replika karabinu wyborowego SA-S03 CORE.
Opakowanie

Replikę otrzymujemy w styropianowej wytłoczce z kartonowym wieczkiem. Nie jest to zbyt fortunny sposób zabezpieczenia repliki airsoft w magazynowaniu i transporcie, o czym może świadczyć wybity przez urządzenie wylotowe kawałek wytłoczki. W środku znajdziemy:

  • replikę w dwóch częściach: osobno łoże i lufa z pneumatyką i zespołem spustowym
  • 3 magazynki low-cap
  • plastikowy, fejkowy magazynek
  • śrubki oraz kluczyk montażowy
  • dodatkową szynę ris na lufę
  • instrukcję
  • certyfikat jakości wraz z pomiarami fps
DIY - zrób sobie snajperkę

Ze względu na sporą długość repliki, dostarczona jest ona w dwóch połówkach do samodzielnego montażu. Osoby bojące się o poziom swoich zdolności manualnych już uspokajam - wystarczy przykręcić kilka śrubek i gotowe!


Podobnie prosty w wykonaniu jest montaż dodatkowej szyny RIS. Z przodu łoża znajdują się dedykowane otwory na śrubki. Co ważne, ma ona taką samą wysokość, jak szyna na optykę, więc nie wchodzi w jej obraz.

Ostatnim elementem, przy którym możemy pomajsterkować jest stopka kolby, która jest złożona z kilku bloczków. Ich ilość możemy regulować, skracając lub wydłużając stopkę kolby pod nasze potrzeby. Ciekawy patent, który bierze pod opiekę długo-ręczne osoby.

Wykonanie zewnętrzne

Testowana replika ASG sprawia wrażenie zwartej i solidnej. Do plusów należy zaliczyć matowy, czarny odcień karabinu oraz pokrycie metalowej lufy zewnętrznej.

Po dokładniejszych oględzinach można niestety dopatrzyć się wielu niedoskonałości na łączeniu łoża. Nie przeszkadzają one jednak w użytkowaniu, ani nie są nieprzyjemnie ostre w dotyku - są to jedynie wady kosmetyczne. Bym zapomniał, jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, to jest to replika wzorowana na M40A5.

W tej wersji karabinu rzuca się w oczy fajny ficzer, a mianowicie atrapa magazynka pudełkowego z palnej wersji. Co ciekawe, można go normalnie "przeładować", nie jest on elementem stałym.

Magazynek jest wykonany z bardzo lekkiego, błyszczącego plastiku. Miejsce, w którym znajdowałyby się załadowane naboje, jest zaślepiony na płasko. Jego konstrukcja nie jest w żaden sposób dociążona, a szkoda, bo wpłynęło by to pozytywnie na realizm repliki.

Poza wspomnianą wcześniej stopką kolby, regulowana jest także baka na policzek. Do dyspozycji mamy cztery śruby regulacyjne, więc możliwości ustawienia wysokości oraz kąta nachylenia baki jest naprawdę wiele. Bez większych problemów każdy znajdzie dla siebie komfortowe ułożenie tego elementu. 

Uchwyt dźwigni przeładowania został wykonany z metalu. Podczas otwierania i zamykania go, czuć i słychać przyjemny, metaliczny klik. Nieopodal dźwigni przeładowania znajduje się przesuwny bezpiecznik, oczywiście funkcjonalny. On również został wykonany z metalu.

Miejsca styku dłoni strzelca z łożem zostały dodatkowo pokryte odstającym, chropowatym wzorem, który poprawia stabilność chwytu nawet, kiedy dłonie są wilgotne lub ubrudzone.

W replice nie zabrakło szyn RIS do montażu optyki oraz dwójnogu. Niestety ta pierwsza jest dosyć słabo zamocowana i wymaga dokręcenia. Podczas moich testów doszło do jej poluzowania już po wystrzeleniu kilku magazynków.

Urządzenie wylotowe zostało wykonane z metalu. Możliwy jest jego demontaż - pod nim znajduje się standardowy gwint 14 mm, pozwalający zamontować np. tłumik.

Na karabinie znajdziemy schludnie wykonany grawer z logiem producenta.

Oprócz tego, na łożu umieszczono naklejki z hologramem i numerem seryjnym, a także znany już z serii EDGE kod QR z odnośnikiem do strony internetowej Specna Arms.

Magazynek właściwy jest umieszczony w gnieździe z przodu łoża karabinu. Jest on zaprojektowany tak, by całkowicie chować się w korpusie repliki - podobnie jak w rodzinie VSR. Wykonano go z lekkiego plastiku i ma pojemność 20 kulek. Magazynek blokowany jest w gnieździe przy pomocy cienkiej, plastikowej blokady, zwalnianej sprężyną.

Jego wyciąganie z karabinu ułatwia duży, plastikowy, sprężynujący element - dzięki niemu magazynek "wyskakuje" z łoża po zwolnieniu blokady.

Wnętrze repliki

Sercem repliki jest cały blok lufy zewnętrznej z lufą wewnętrzną, komorą hop up, zespołem cylindra i mechanizmem spustowym. Z racji na to, że nie jestem znawcą tego typu konstrukcji, zamiast badać poszczególne części organoleptycznie, posłużę się wiedzą pozyskaną z sieci. Pneumatyka jest wykonana w oparciu o standard TM - VSR. Cylinder wykonany został ze stali. W środku zastosowano sprężynę generującą około 420 fps, jednak nie będzie problemu z jej wymianą na mocniejszy model.

Niestety konstrukcja języka spustowego nie przewiduje możliwości jego regulacji, a jego elementy zostały wykonane ze stopu cynku i aluminium. Dla niektórych osób zawodem może być fakt, że komora hop up nie została wykonana w standardzie VSR, przez co nie można wymienić ją na część tuningową. Wciąż korzysta ona jednak z lufy oraz gumki hop up w standardzie VSR/GBB. Sam mechanizm jest co prawda nasmarowany, ale po wyjęciu prosto z pudełka chodzi dosyć topornie i wymaga dotarcia. Po kilku pierwszych wystrzelonych magazynkach znacząco wzrosła kultura pracy - warto o tym wspomnieć, by nowi użytkownicy nie byli zaskoczeni po rozpakowaniu repliki.

Replika karabinu wyborowego SA-S03 - użytkowanie i moja opinia
Snajperkę Specny przestrzelałem na odległości około 20 metrów do metalowych celów oraz 40 metrów do pudełka zbliżonego rozmiarami do klatki piersiowej.  

Replikę z racji na jej fpsy i przeznaczenie ładowałem kulkami 0,3 g. Nie leciały one co prawda imponująco szybko, jednak ich tor lotu był stabilny, a skupienie zadowalające. Przy okazji przypomniałem sobie jak dużo możliwości daje szybka poprawka w replice AEG, której tutaj nie zastaniemy ;). Po "wyczuciu" karabinu oraz jego języka spustowego, trafianie w malutkie blaszki nie stanowiło żadnego problemu. Podobnie w przypadku celu wielkości korpusu człowieka - wszystkie kulki trafiały w obrębie celu. Czy są to osiągi imponujące jak na snajperkę w tej cenie? Przypuszczam, że tak. Przyznam też, że bardzo przyjemnie mi się z niej strzelało rekreacyjnie. Czy są to jednak osiągi, które dają jakąkolwiek przewagę, a przynajmniej wyrównują szansę w starciu z graczami z AEGami? Zdecydowanie nie. Jest to brutalna szczerość z mojej strony, ale i prawda.

Nie oznacza to jednak, że ta replika karabinu wyborowego SA-S03 od Specna Arms nie jest warta uwagi, a wręcz przeciwnie. Dzięki temu, że nie jest ona przesadnie mocna, idealnie nadaje się dla młodszych airsoftowców, którzy chcą się obyć z replikami snajperskimi, a przy okazji nie wyrządzą nikomu krzywdy i nauczą się szanowania każdego strzału, czy też skradania się i planowania starcia z przeciwnikiem.

Kolejnym zastosowaniem może być użycie repliki w grach typu spring and gbb only, które w niektórych rejonach są dalej organizowane i są ciekawą odskocznią od panującego wyścigu zbrojeń.

Oczywiście jest także trzecie jest zastosowanie (moim zdaniem najciekawsze) - zakasanie rękawów i solidny tuning Specny, by zrobić z niej rasową snajperkę. Wykonanie w systemie VSR powinno na to spokojnie pozwolić. Jednak z racji na niestandardową komorę hop up może wymagać nieco więcej dopasowywania i samodzielnego uszczelniania poszczególnych elementów. Jeśli się uda, to w zamian zostanie się właścicielem dobrze strzelającej i zwracającej na siebie uwagę (spośród wszelkich barów, vsrek i L96) repliki karabinu M40 (stylizacja alert!). No cóż, do majsterkowiczów świat należy! ;)
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2020
pixel