Stippling oraz inne metody polepszania chwytu w replice ASG
2016-09-19
Jednym z głównych czynników wpływających na skuteczność naszej pracy z repliką/bronią jest pewność naszego chwytu. Odpowiednia przyczepność powierzchni stykającej się z dłonią pozwala na utrzymanie stabilnej pozycji strzeleckiej, a co za tym idzie – drastyczne polepszenie powtarzalności oddawanych strzałów. Od wielu lat producenci broni palnej stosują różne nacięcia, które mają zapewnić antypoślizgową fakturę. Jak wiadomo – jednym wychodzi to lepiej, a innym gorzej. Dlatego jeśli chcemy mieć coś w 100% spełniające nasze preferencje, to musimy sami zakasać rękawy ;). Poniżej przedstawię Wam parę prostych, chałupniczych sposobów.
Stippling chwytu w replice ASG
Jest to najbardziej rozpowszechniona, jednak również i najbardziej inwazyjna z metod, ponieważ jest nieodwracalna. Polega na wytapianiu określonego wzoru na polimerowej powierzchni przy pomocy lutownicy. W zależności od użytego grota oraz siły nacisku możemy uzyskać pożądaną przez nas fakturę chwytu. Jak tego dokonać?
Krok 1. Przygotowanie chwytu
Jedno jest pewne – niezbędne elementy to nasza replika ASG oraz lutownica. Dla wygody możemy zdemontować modyfikowany przez nas element, jednak da się również bez żadnych negatywnych skutków tę czynność pominąć. Ja dla komfortu wykręciłem okładziny z mojego Kimbera.
W zależności od tego, czy chcemy wypunktować tylko określone miejsca na korpusie/chwycie, czy też zmodyfikować równo całą powierzchnię, musimy ją wyrównać przy pomocy papieru ściernego/dremla. Kiedy element jest gotowy do przeróbki możemy włączyć lutownicę. Polecam modele z regulowanym zakresem temperatury – w zależności od tego czy chcemy się bardziej wtapiać w nasze tworzywo, czy tylko szybkimi ruchami ją punktować.
Krok 2. Właściwy stippling
Zanim nieodwracalnie przerobimy naszą replikę, warto wypróbować ustawienia lutownicy na innym tworzywie o możliwie zbliżonych właściwościach. Unikniemy wtedy pomyłek, których moglibyśmy później żałować. Najwygodniej zacząć jest od konturów, które wymagają największej precyzji i skupienia, żeby nasz wytwór wyglądał estetycznie.
Po określeniu granic naszego wzoru możemy zacząć wypełniać środek. Jest to najbardziej żmudny etap pracy, jednak zdecydowanie cały proceder warty jest zachodu.
Przed zakończeniem warto rozejrzeć się, czy nie zostawiliśmy pustych punktów i dokonać ewentualnych poprawek. Następny etap jest opcjonalny. Osobiście go pomijam, ponieważ preferuję jak najbardziej agresywną powierzchnię chwytu. Polega on na lekkim wyrównaniu powstałej tekstury drobnym papierem ściernym, w celu pozbycia się ostrzejszych krawędzi, które mogą np. haczyć o oporządzenie.
Voila!
Stippling można oczywiście wykonać na innych polimerowych częściach repliki np. okładzinach RIS, czy też chwycie AFG:
Nieinwazyjne metody poprawiania chwytu w replice airsoft
Nie wszystkim może odpowiadać konieczność nieodwracalnego przerabiana naszej ukochanej repliki. Bo co jeśli pójdzie coś nie tak? Co jeśli mi się znudzi? Co jeśli będę chciał sprzedać? Dla osób z powyższymi wątpliwościami pozostają metody odwracalne.
Guma
Jedną z nich jest zastosowanie gumowej taśmy/dętki. Ta pierwsza jest zdecydowanie wygodniejsza w użyciu. Osobiście używam i polecam samowulkanizującą się taśmę naprawczą. Rolka kosztuje ok. 8zł i spokojnie obsłuży 2-3 chwyty pistoletowe. Samo zakładanie jest dosyć proste – po prostu trzeba ciasno owinąć nią interesujący nas element ;). Świetnie współpracuje z rękawicami taktycznymi i nie zużywa ich tak jak faktura powstała po stipplingu. Efekt widoczny poniżej.
Nie jest to metoda zbyt atrakcyjna dla oka, ale nie oszukujmy się – i tak większość czasu będziemy zasłaniać to naszą dłonią ;).
Taśma antypoślizgowa
Jej powierzchnia jest bardzo agresywna (mocniejsza niż po stipplingu) i zalecam używać raczej pasków tej taśmy, niż owijać nią cały chwyt. Świetnie jednak materiał ten sprawdza się na zamkach pistoletów, zdecydowanie ułatwiając wykonywanie power-stroke’a podczas przeładowywania. Wystarczy odpowiednio przyciąć i przykleić na zamek – taśma łatwo się dopasowuje kształtem do klejonej powierzchni.
Powyższe metody są sukcesywnie stosowane przez wielu strzelców sportowych, bojowych oraz oczywiście airsoftowców. Pomogą one nie tylko bardziej zindywidualizować nasze repliki, ale także wycisnąć z nich odrobinę więcej ergonomii.
Autor:
Paweł "Fishbonee" Napieralski
Spodobał Ci się nasz artykuł? Przeczytaj więcej tekstów tego Autora - znajdziesz je TUTAJ! Chcesz zapoznać się z nasza ofertą chwytów do replik ASG? Sprawdź dostępne modele!
Pokaż więcej wpisów z
Wrzesień 2016
Polecane