Eko alternatywa – kulki BIO
Czym kulki BIO różnią się od zwykłych?
Airsoft to w zasadzie strzelanie do siebie z plastikowych kulek, dlatego rodzaj naszej amunicji wbrew pozorom stanowi bardzo ważny temat. Nietrudno znaleźć poradniki opisujące jakiej wagi kulki powinniśmy używać w zależności od mocy generowanej przez naszą replikę airsoft. Internet jest też pełen debat na temat tego, który producent wytwarza najlepszej jakości kulki oraz czy powinniśmy przed strzelaniem na przykład je umyć. Zastanówmy się jednak z czego w ogóle zrobiona jest amunicja airsoft? Zwykłe, niebiodegradowalne kulki są najczęściej wykonane z tworzywa ABS. Ta nazwa może dla nas brzmieć znajomo, ponieważ często repliki mają elementy lub nawet całe korpusy wykonane z tego materiału. Jest on relatywnie wytrzymały, zwłaszcza na wysokie temperatury czy na kruszenie się. Do tego jego szerokie rozpowszechnienie w przemyśle sprawia, że jego koszty nie są przesadnie wysokie.
Kulki biodegradowalne z kolei są wykonane z materiału o nazwie polilaktyd (inaczej PLA). Jest on czasami nazywany bioplastikiem, ponieważ wytwarza się go ze składników pochodzenia roślinnego. PLA to mówiąc w uproszczeniu mączka kukurydziana sklejona specjalnymi żywicami. Materiał ten ostatnio zyskuje na popularności za sprawą szerokiego zastosowania przy tworzeniu bardziej ekologicznych opakowań jednorazowych oraz poprzez jego użycie jako filamentu w drukarkach 3D. Rzeczywiście można powiedzieć, że w przeciwieństwie do ABS, PLA podlega szybszemu rozkładowi chociaż spotkałem się z głosami mówiącymi, że bardziej odpowiednie jest jego kompostowanie. Ze względu na to, że jest on wykonany ze składników pochodzenia roślinnego to jest on przetwarzany przez mikroorganizmy obecne w glebie. Zaznaczę tylko, że w niniejszym artykule skupiam się tylko na zwykłych, białych kulkach, a nie na wariantach tracer czy takich w innych barwach.
Czy kulki BIO są gorsze dla repliki?
Spotkałem się z opiniami, że kulki BIO są bardziej podatne na kruszenie się. Tego typu głosy mają swoje uzasadnienie, ponieważ taka jest charakterystyka materiału, z którego są wykonane. Pamiętajmy jednak, że rozprysk kulki w przypadku uderzenia po strzale jest czymś całkowicie normalnym i zwykle kulki też podlegają temu procesowi. Każdy kto używa chronografu w domu i posiada jakiegoś rodzaju kulochwyt potwierdzi, że zwykłe kulki pękają i rozsypują się na drobne fragmenty, więc moim zdaniem argument o większej kruchości PLA ma najwyżej marginalne znaczenie.
Jeżeli zastanawiacie się czy kulki biodegradowalne mają jakieś negatywne działanie dla naszych replik to śpieszę poinformować, że to błędne przeświadczenie. Materiał, z którego wykonane są kulki BIO, polilaktyd, nie ma wpływu na osiągi naszych zabawek. Sam raz na jakiś czas używam tego typu kulek i nie zauważyłem negatywnych efektów jeżeli chodzi o zasięg, skupienie czy też moc replik airsoft. Przygotowując się do tego artykułu szukałem też innych źródeł mogących wskazać na jakieś negatywne działanie kulek BIO, ale nie znalazłem takich informacji. Poza innym materiałem i wspomnianą już większą tendencją do kruszenia się przy uderzeniu wskazuje się jedynie na specyficzny zapach kulek z polilaktydu oraz na ich większą cenę w porównaniu z tradycyjnymi kulkami. Wartym odnotowania jest fakt, że nawet bardzo drogie i prestiżowe marki produkujące amunicję airsoftową nie stronią od kulek biodegradowalnych. Spotkałem się, że z opinią, że mycie kulek BIO może spowodować ich puchnięcie, które potencjalnie może doprowadzić do zacięcia kulki w lufie. Osobiście nie spotkałem się z taką sytuacją na własnych doświadczeniach. Jeżeli macie jakieś przykłady to dajcie znać. Myślę jednak, że mycie kulek dalej stanowi raczej wąską niszę, która w ogólnym rozrachunku jest zbyt dużego wpływu na ogół społeczności. Większość z nas, graczy airsoft na pewno nie zauważy negatywnych efektów stosowania kulek BIO.
Podsumowanie
Mam wrażenie, że społeczność airsoftowa wciąż rzadko stawia sobie pytanie o wpływ naszego hobby na środowisko. Jeżeli się nad tym zastanowimy to nierzadko zasypujemy lasy plastikowymi odpadami, które w najlepszym wypadku po prostu śmiecą a w najgorszym mogą stanowić zagrożenie dla ekosystemu. Kulki biodegradowalne stanowią atrakcyjną alternatywę. Wytwarza się je z szeroko stosowanego w przemyśle tworzywa, które szturmem zdobywa rynek jako składnik opakowań jednorazowych czy budulec konstrukcji z drukarek 3D. W dalszym ciągu kwestią sporną pozostaje, jak powinno się przetwarzać surowiec PLA, ale bez wątpienia ma on wiele zalet w porównaniu do ABSu, z którego tradycyjnie wytwarza się amunicję airsoftową. Przede wszystkim jako surowiec roślinny można powiedzieć, że PLA stanowi materiał odnawialny. Rośliny potrzebne do wyprodukowania tego materiału w czasie, gdy dorastają do zbiorów przetwarzają dwutlenek węgla na tlen w procesie fotosyntezy więc ogólny ślad węglowy polilaktydu jest zdecydowanie mniejszy.
Biorąc pod uwagę, że kulki wykonane z PLA nie niosą ze sobą żadnych praktycznych efektów negatywnych poza wyższą ceną w porównaniu do zwykłych kulek to nie widzę zdecydowanych powodów, dla których nie należałoby ich używać. Jeżeli wiec następnym razem zobaczycie, że Wasza lokalna arena lub organizator gier airsoft wymaga użycia kulek BIO to zachęcam Was to zaciśnięcia zębów przy zamówieniu i do stosowania tego typu amunicji. Wiem po sobie, że na pewno spróbuję częściej używać tego typu kulek nawet jeżeli ich biodegradowalność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Autor: Boreq
Zobacz podobne wpisy: