Najlepszy akumulator do ASG
Wybór odpowiedniego akumulatora do karabinka ASG to jedno z najczęstszych wyzwań, przed którymi stają zarówno początkujący, jak i doświadczeni gracze. Jaki akumulator do repliki asg i co zrobić, aby jego żywotność była jak najdłuższa? Jak odnaleźć się w gąszczu parametrów, oznaczeń i typów baterii? W tym poradniku krok po kroku przeprowadzimy Cię przez kluczowe aspekty, które warto wziąć pod uwagę. Dzięki temu Twój wybór nie będzie przypadkowy, a replika zyska na niezawodności i wydajności.
Gotowy, by odkryć, jak zadbać o serce swojej broni na polu walki? Z poniższego poradnika dowiesz się, na co zwrócić uwagę!
Jak dobrać akumulator do repliki ASG?
Obecnie niewiele replik przychodzi do nas w zestawie z akumulatorem, nie pojawia się również ładowarka. Kiedyś było inaczej i w replikach pojawiała się bateria w zestawie, czy proste ładowarki. Moim zdaniem taka zmiana wychodzi wszystkim na dobre. Dołączane do replik akumulatory NiMh raz ich ładowarki były zwykle niskiej jakości. Wystarczyły, żeby przetestować replikę w domu przed pierwszą strzelanką, ale tak naprawdę na niewiele więcej w sytuacji, gdy większość innych graczy wyposażonych była w akumulatory litowo polimerowe. Do tego akumulatory NiMh nie należały do najbardziej przyjemnych w obsłudze. Mają one relatywnie niską pojemność, są wyczulone na odpowiednie ładowanie i zwykle występują w dużych, nieporęcznych pakietach. Z tego powodu popularniejsze są inne rozwiązania niż tego typu bateria.
Wspomniane akumulatory LiPo są obecnie najczęściej spotykane. Coraz więcej graczy decyduje się na baterię Li-Ion przez ich wysoką wydajność, ale ich wysoka cena stanowi zaporę, zwłaszcza dla początkujących. Jak się okazuje, dobry akumulator nie kosztuje znacznie więcej niż najtańszy a często posłuży kilka lat. Nie będzie również występował tzw. efekt pamięci.
Jak więc dobrać odpowiednie ogniwa do napędzania naszej repliki ASG? Jak wspomniałem wyżej, najlepiej zawęzić swoje poszukiwania do akumulatorów litowo polimerowych. Ze względu na ich popularność mamy szeroki wybór zarówno, jeżeli chodzi o producentów jak i rozmiary czy kształty. Polecam szukać źródła zasilania oferowanego przez uznanych producentów airsoftowych lub modelarskich. Sam od kilku lat stosuję akumulatory marki Specna Arms i nie sprawiają mi żadnych problemów. Poza karabinkami, warto dodać, że baterie lipo są również używane w pistoletach AEP.
Napięcie nominalne pojedynczego ogniwa i inne parametry
Jeżeli chodzi o parametry to kierowałbym się zasadą, by kupić baterię o jak najwyższym woltażu i wydajności prądowej na jakie możemy sobie pozwolić. Zatem jeżeli nasz budżet na to pozwala to zamawiamy akumulator 11.1V i taki by miał jak najlepszą wydajność. W uproszczeniu wydajność to parametr „C” przy opisie różnych akumulatorów. Im wyższy tym większa wydajność.
Co z pojemnością? Ona jest uzależniona od formatu interesującego nas produktu. Im większy fizycznie tym więcej mAh (miliamperogodzin). Niestety nie da się tutaj sformułować uniwersalnej zasady, ponieważ wiele zależy od tego, ile miejsca mamy w replice. Musimy dobrać kształt oraz ilość ogniw do odpowiedniego modelu. Najpopularniejsze są pojemności około 1100 do 1300 mAh. Jednak nie traktujmy tego jak wyroku. Jeżeli mamy replikę z pełną kolbą, w której mieści się spory pakiet to warto zastanowić się nad taką możliwością. Im większa pojemność tym oczywiście lepiej, ponieważ dłużej pogramy bez wymiany akumulatorów - idzie jednak za tym większy gabaryt i większa waga. Musimy przy tym pamiętać o optymalnym dopasowaniu rozmiaru, aby akumulator nie był narażony na uszkodzenia mechaniczne podczas prób "upchnięcia" w zbyt małej przestrzeni.
Dobór akumulatora - na jakie cechy zwrócić uwagę?
Poza wymienionymi czynnikami są też inne, na które warto zwrócić uwagę choć w moim odczuciu są już drugorzędne. Pierwszym z nich jest rodzaj wtyku. Obecnie standardem są dwa rozwiązania. Tamiya oraz T-Deans. Znajdziemy czasami akumulatory z końcówką XT60 ale jest ona bardziej popularna wśród modelarzy.
Oczywiście warto dobrać akumulator do repliki z takim wtykiem, jaki posiada nasza replika ASG. Jednak, jeżeli mamy replikę lub akumulator z wtykiem Tamiya to warto go i tak zmienić na T-Deans. Stąd, że ma on lepszą wydajność i jest bardziej solidny. Dodatkowo taka zmiana nie jest trudna. Wymaga jedynie umiejętności lutowania. I dodatkowo nie jest droga. Nawet markowy wtyk kosztuje kilka złotych.
A co z akcesoriami do akumulatorów?
Nie koncentrowałbym się na dodatkowych akcesoriach. Alarmy, lipobagi i rozładowywarki są niepotrzebne na początku zabawy. To użyteczne akcesoria, które przydają się bardziej zaawansowanym graczom, jednak na starcie stanowią niepotrzebny pożeracz budżetu. Na przykład alarm niskiego napięcia, który ostrzega o konieczności naładowania akumulatora, może być pomocny, ale przy rozsądnym korzystaniu z repliki można sobie poradzić bez niego. Lipobag, choć zwiększa bezpieczeństwo podczas ładowania i przechowywania baterii LiPo, również nie jest koniecznością do zastosowania na początek – wystarczy zadbać o ostrożność i odpowiednie miejsce na ładowanie. Podobnie z rozładowywarkami – ich funkcja przydaje się głównie do zaawansowanego dbania o żywotność akumulatorów, co na początku zabawy nie jest priorytetem.
Zamiast inwestować w te dodatki, lepiej skoncentrować się na solidnym pakiecie LiPo i wysokiej jakości ładowarce mikroprocesorowej, które zagwarantują niezawodność i dłuższe działanie sprzętu. Porządna ładowarka zapobiegnie przeładowaniu, dobierze odpowiedni prąd ładowania / napięcie na ogniwo baterii i inne parametry ładowania, dzięki temu ta odwdzięczy się dłuższą żywotnością. Współczesne, inteligentne ładowarki są uniwersalne - umożliwiają ładowanie różnych akumulatorów o różnych ogniwach. Po wyborze akumulatorów rzuć okiem na spory wybór ładowarek mikroprocesorowych w ofercie Gunfire.

Na ile wystarcza akumulator ASG?
Na pytanie postawione w nagłówku można odpowiedzieć na kilka sposobów. Przede wszystkim możemy zmierzyć pobór prądu naszej repliki przy cyklu pracy. Użytkownicy zaawansowanych układów sterujących repliką takich jak GATE ASTER oraz inne tego typu rozwiązania mogą sprawdzić takie dane w łatwy sposób używając aplikacji sterujących pracą tych urządzeń. Możemy także podpiąć naszą replikę do modelarskiego miernika poboru prądu. Otrzymany wynik dzielimy przez pojemność akumulatora i otrzymujemy mniej więcej ilość potencjalnych cykli pracy jakie możemy wykonać. To dość skomplikowane. Dodajmy do tego, że pobór energii jest mniejszy przy strzelaniu serią w porównaniu do ognia pojedynczego. Czy jest łatwiejszy sposób?
Najlepiej samemu zdobyć doświadczenie, wybrać się na grę i sprawdzić jak długo wytrzyma nasze źródło zasilania. Trudno jednak decydować się na taki krok w obliczu wielu innych niepewnych czynników. Co jak akumulator w mojej replice się zużyje w trakcie gry? Przede wszystkim wielu graczy wykazuje się koleżeńską postawą i chętnie pożyczy zapas. Dodatkowo, warto w ogóle mieć zapasowy akumulator na wypadek jakbyśmy potrzebowali takiej pomocy.

Ogólnie jednak możemy przyjąć, że mniej więcej 1200 mAh w replikach to minimum by bez zmiany źródła zasilania bawić się w trakcie jednej gry. Chodzi mi tutaj o rozgrywki kilkugodzinne na przykład na komercyjnej arenie, gdzie jest relatywnie intensywna wymiana ognia, ale nie spędzamy na strzelance na przykład ośmiu godzin. Koneserzy dłuższych starć powinni się zaopatrzyć w dodatkowe źródła zasilania.
Baterie Li Ion - czy warto użyć tych ogniw?
Coraz bardziej popularne w replikach, zwłaszcza w środowisku miłośników symulacji militarnych są pakiety Li Ion, które mają zdecydowanie większą pojemność niż Li Po podobnej wielkości. Dzięki temu nie trzeba ich tak często wymieniać w trakcie rozgrywki. Jeżeli natomiast nasza replika ASG mieści tylko niewielkie pakiety, przykładowo tylko o pojemności 600 mAh to powinniśmy mieć przynajmniej dwa a najlepiej trzy takie akumulatory. Dzięki temu bez obaw wymienimy je w trakcie rozgrywki i powinny wystarczyć do końca zabawy.
Dbanie o akumulatory airsoftowe

Temat odpowiedniego użytkowania replik oraz ich źródeł napędu jest na tyle obszerny, że warto byłoby mu poświęcić osobny artykuł. Warto jednak przestrzegać kilku zasad obchodzenia się z akumulatorami airsoftowymi. Przede wszystkim nie powinniśmy rozładowywać pakietu w całości. Bez wdawania się w szczegóły, jeżeli zauważymy, że replika wyraźnie zwalnia swój cykl to jest czas na wymianę jej źródła zasilania. Nie warto czekać do momentu aż słaby akumulator nie napędzi repliki w ogóle.
Jeżeli używamy zaawansowanego układu sterującego repliką to możemy sobie w nim ustawić zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem, które odetnie replikę od akumulatora poniżej wartości krytycznej.
Dodatkowo po powrocie do domu warto naładować akumulator do wartości przechowywania. Zależy ona od rodzaju pakietu. Najlepiej sprawdzi się tu ładowarka mikroprocesorowa, która powinna mieć dedykowany cykl do tego rodzaju użycia, gdzie dobierze ona parametry w zależności od rodzaju pakietu. Przechowywanie oznacza niepełne naładowanie więc przed grą i tak będzie konieczne uzupełnienie energii jednak pomoże ono w zachowaniu najlepszej żywotności akumulatora.
Prawidłowe dopasowanie akumulatora - porada na koniec
Na koniec dodam tylko że nie powinno się trzymać akumulatora wpiętego w replice, gdy nie zamierzamy jej używać. Na przykład, gdy dzień przed grą naładujemy nasz pakiet i chowamy go w replice to nie powinniśmy go załączać. Większość replik jest już wyposażona w układy MOSFET, które pobierają małą ilość energii nawet w spoczynku. Wpięcie źródła zasilania kilka lub kilkanaście godzin przed grą może doprowadzić do jego nadmiernego wyczerpania z tego powodu. Warto sobie wyrobić taki nawyk nawet gdy mamy replikę bez MOSFETu. Tuż przed grą wpinamy wtyk i cieszymy się grą. Nie ma potrzeby robić tego wcześniej.
Pamiętaj, że wybór odpowiedniego akumulatora (oraz dbanie o niego) to kluczowy element, który może znacząco wpłynąć na Twoje doświadczenie z gry. Warto poświęcić czas na dopasowanie akumulatora do specyfiki repliki i swojego stylu gry, aby cieszyć się niezawodnością i wydajnością w każdej rozgrywce. Dzięki dobrze dobranemu zasilaniu Twoja replika nie tylko spełni Twoje oczekiwania, ale także pozwoli Ci skupić się na tym, co najważniejsze – taktyce i zabawie.
Autor: Boreq
Zobacz podobne wpisy: