Jak sprawdzić replikę ASG po zakupie?
Test repliki ASG po zakupie
Zacznijmy od dwóch kwestii. Pierwsza to taka, że zdecydowana większość replik airsoft kupowanych w sklepach internetowych będzie sprawna w momencie, kiedy do nas trafią. A nawet jeżeli cokolwiek byłoby z nimi nie w porządku, to możemy liczyć na wsparcie pozakupowe. To duży atut względem kupowania replik na rynku wtórnym, gdzie do końca nie mamy gwarancji czy rzeczywiście wszystko działa, jak powinno. Druga sprawa polega na tym, że powinniśmy dobrze przygotować się już na etapie zamawiania upragnionej konstrukcji airsoftowej. Dobrze jest od razu zapewnić sobie odpowiednie źródło zasilania, czyli akumulator czy gaz oraz amunicję, czyli kulki. Dokładny dobór tych elementów to jednak temat na inny artykuł, a tutaj założymy, że to już za nami. W niniejszym artykule będziemy się też głównie koncentrować na replikach o napędzie elektrycznym, bo takie są najlepszym wyborem dla początkujących. Zaawanasowani gracze decydujący się na repliki sprężynowe czy gazowe pewnie nie będą potrzebować takich porad.
Bezpieczeństwo podczas testowania repliki airsoft
Kwestia ochrony osobistej jest bardzo ważna w airsofcie. Nie inaczej jest także wtedy, gdy testujemy nowo nabytą replikę ASG po jej dostarczeniu do domu. Musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Pierwsza z nich to ochrona oczu. Nawet gdy jesteśmy sami w pomieszczeniu, gdzie używamy repliki to powinniśmy mieć na sobie okulary ochronne czy maskę. Rykoszety oraz inne przypadki się zdarzają i nietrudno o zepsucie sobie dnia przez brak ochrony.
Dodatkowo, mimo że to mało prawdopodobne w dość kontrolowanych warunkach testowania replik w domu to pamiętajmy o tym, by kierować lufę tylko w bezpiecznym kierunku. Rozumiem, że nie każdy ma ogród, gdzie można sobie zorganizować prowizoryczną strzelnicę. Ja na przykład mam prosty kulołap wykonany z kartonów po zamówieniach internetowych. W środku znajduje się folia i inne wypełnienia z paczek, które skutecznie wyłapują kulki. Pod żadnym pozorem nie możemy też kierować lufy repliki w stronę innych osób czy zwierząt.
Sprawdzenie stanu pudełka
Pierwsze, co rzuca nam się w oczy po dotarciu repliki ASG, to jej pudełko. I stanowi ono także pierwszy krok naszej inspekcji. Sprawdźmy, czy nie jest ono uszkodzone, poobijane czy dziurawe. Takie uszkodzenia mogą, choć nie muszą, wskazywać na usterki repliki i akcesoriów w środku. Może po prostu pudełko obiło się w transporcie. Mimo wszystko warto to sprawdzić.
Gdy obejrzymy karton z zewnątrz, to następnym krokiem jest sprawdzenie jego zawartości. Możemy sobie zrobić listę czy sprawdzić w Sieci na karcie produktu, co jest w zestawie. Sprawdzamy, czy wszystko jest na swoim miejscu i czy nie jest uszkodzone. Zwłaszcza replika jako prawdopodobnie najcięższy przedmiot w pudełku może być narażona na uszkodzenia, jeżeli przykładowo była niewłaściwie transportowana.
Sprawdzając replikę ASG warto zwrócić uwagę na kilka newralgicznych miejsc. Wszelkie manipulatory, odstające elementy oraz miejsce zaczepu kolby do korpusu są zwykle, bez względu na konstrukcję narażone na uszkodzenia. Zauważymy je łatwo w postaci pęknięć, obić czy otarć.

Ocena działania repliki
Następnym krokiem będzie dla nas ustalenie, czy replika wykonuje cykl. Zanim przejdziemy w ogóle do manipulacji naszą nową zabawką to pierwszym krokiem będzie zapoznanie się z instrukcją. Pomoże ona w ustaleniu, gdzie znajduje się miejsce na akumulator, jak ustawić system hop-up i tym podobne. Gdy mamy to już za sobą to możemy wziąć naszą replikę, skierować jej lufę w bezpiecznym kierunku i podłączyć akumulator. Główną usterką, której obecność chcemy tutaj zweryfikować, jest zwarcie powodujące działanie repliki nawet bez naciśnięcia spustu. Jeżeli po podłączeniu źródła zasilania nic się nie dzieje, to dobry znak.

Po sprawdzeniu repliki airsoft z samym akumulatorem możemy sprawdzić, czy w ogóle wykonuje ona cykle. Przełączamy selektor repliki i, pamiętając o kierowaniu lufy w bezpiecznym kierunku, próbujemy strzelać. Prawdopodobnie wszystko będzie działało dobrze. Jako niedoświadczonym graczom trudno nam będzie zweryfikować na słuch, czy wszystko jest idealnie. Na tym etapie wystarczy, że nie wydobywają się jakieś bardzo niepokojące dźwięki, takie jak zgrzytanie czy odgłos mielenia. By nie pozostawiać naszego gearboxa w połowie cyklu, zawsze przed odłączeniem akumulatora wykonujmy 2,3 strzały na ogniu pojedynczym.
Test podawania kulek
Ostatnia kwestia do zweryfikowania to podawanie kulek. Powinniśmy mieć jakiegoś rodzaju magazynek z naszą repliką. To czas, by załadować go kulkami. Jeżeli mamy wątpliwości jak to zrobić, to powinniśmy znaleźć dokładne wskazówki w instrukcji. Magazynki dzielimy na dwie zasadnicze grupy. Pierwsze, czyli hi-capy, mają zwykle gdzieś klapkę, która służy do wsypania kulek. Następnie magazynek podkręcamy albo pokrętłem, albo linką. Inny rodzaj magazynków to mid-capy. Do nich kulki ładujemy wciskając je w otwór, którym podawane są do repliki ASG. Specjalne zapadki w nim sprawią, że nie powinny one samoczynnie wylatywać po załadowaniu.

Gdy mamy już załadowany magazynek i sprawdziliśmy, czy nasza replika strzela na sucho po podpięciu akumulatora, to możemy oddać kilka strzałów próbnych. Jeżeli możemy sprawdzić replikę w ogrodzie lub w miejscu, gdzie na przykład rozgrywają się strzelanki, to super. Możemy od razu zobaczyć, czy kulki lecą akceptowalnie daleko, możemy też spróbować ustawić system hop-up. Jednak jeżeli nie mamy takiej możliwości to wystarczy, jak oddamy kilka strzałów do kulochwytu. Ważne by sprawdzić, czy nasza nowa replika w ogóle podaje kulki. Podłączamy magazynek i oddajemy kilka strzałów testowych. Jeżeli nie słyszymy niepokojących dźwięków, a kulki wyleciały z lufy, to w zasadzie sprawdziliśmy już wszystko, co można zweryfikować w warunkach domowych. Zostaje teraz odpiąć magazynek, oddać kilka strzałów na ogniu pojedynczym, by upewnić się, że w replice nie zostały kulki, i możemy się przygotowywać na następną grę.
Co jeśli test repliki ASG wyjdzie negatywnie?
Jeżeli na którymkolwiek z powyższych etapów napotkaliśmy jakieś problemy to najlepiej w pierwszej kolejności odezwać się do obsługi klienta sklepu, z którego kupiliśmy replikę ASG. Tam powinniśmy otrzymać wsparcie ze zdecydowaną większością standardowych usterek lub instrukcje jak postępować z bardziej skomplikowanymi problemami. Warto jednak pamiętać, że takie przypadki to raczej mniejszość i z dużą dozą prawdopodobieństwa nasza replika będzie działać dobrze już prosto z pudełka.
Autor: Boreq
Zobacz podobne wpisy:
Warto być przygotowanym do wyzwań codziennego życia, a pomoże Ci w tym Every Day Carry. W naszym najnowszym wpisie sprawdzamy, co to jest EDC, jakie są jego główne założenia, a także jak stworzyć swój własny zestaw. Zapraszamy!
Narzędzia wielofunkcyjne, tzw. multitoole, ułatwiają nam pracę i życie. Korzysta z nich wiele osób, ponieważ posiadają zazwyczaj kompaktowe rozmiary i mogą zastąpić nam wiele urządzeń. Pod tą nazwą funkcjonuje różny sprzęt, ale my chcemy przedstawić Wam dzisiaj szerzej multitool, którego podstawę stanowią kombinerki. Możecie dokonać nim drobnych napraw w domu, samochodzie lub w rowerze. Przydają się podczas wakacyjnych wyjazdów, czy nawet survivalowych wypadów na totalne odludzie. Jeśli zastanawiacie się, jaki multitool wybrać, to zapraszamy do naszego najnowszego wpisu.