Zasady savoir-vivre w airsofcie
Jak dobrze zachować się na strzelance? To pytanie, które często pojawia się wśród nowych graczy, ale i doświadczeni weterani mogą skorzystać z przypomnienia podstaw dobrego zachowania. W naszym wpisie omówimy zasady, które pomogą Wam cieszyć się grą, zyskać szacunek innych uczestników i zapewnić bezpieczną oraz przyjemną atmosferę dla wszystkich. Gotowi na lekcję fair play? Zaczynajmy!
Airsoftowy savoir-vivre – jak się zachować?
Zasady, o których opowiem, są niepisane i odnoszą się raczej do kultury osobistej niż czegoś za co dostaniemy karę. Oczywiście dużo na tym zyskamy – airsoft to sport, w którym fair-play jest podstawą funkcjonowania, więc będąc uczciwym, kulturalnym i przyjaznym, stajemy się bardzo dobrym kompanem do gry. Jednak nie musicie ich wkuwać na blachę przed pierwszą strzelanką – to nie jest regulamin gry ;)
Przywitaj się
Airsoftowcy są kumplami. Podobnie jak na szatni w siłowni, tak na strzelance panuje otwarta komunikacja. Spodziewaj się, że ktoś powie do Ciebie przez „Ty”, a nie „Szanowny panie”. Podobnie jak na treningu tak na strzelance zawsze milej jest jak ktoś wchodząc przywita się z pozostałymi graczami. Może niekoniecznie oczekiwane jest zbijanie 115 piątek na wejściu, ale rzucenie „cześć” wchodząc na offa jest jak najbardziej ok.
Słuchaj się organizatora
Zasada bardzo prosta i bardzo skomplikowana jednocześnie. Taki wniosek można wysnuć po zachowaniu części graczy, bo przeszkadzają za każdym razem kiedy się da. Organizator chce zapewnić nam dobrą zabawę. My chcemy dobrze spędzić czas. Mając to na uwadze warto być cicho, oszczędzić sobie żartów i komentarzy. Briefingi (czyli odprawy, wyjaśnienie zasad, ograniczeń podczas gry) potrwa tak krótko jak się da i nie ma potrzeby wydłużać go przerywając prowadzącemu.
Podobnie z samym wykonywaniem poleceń. Jeśli organizator potrzebuje grupy w danym miejscu i wydaje polecenie zebrania się w konkretnym punkcie to trzeba to po prostu zrobić. Bez ociągania, bez wymyślania i podważania słuszności decyzji. Ważne jest to szczególnie przy większych imprezach, gdzie liczenie, dzielenie i zasady są wyjaśniane w dużych grupach.
Słuchaj się dowódcy drużyny
Ogólnie można powiedzieć „słuchaj się przełożonych”, gdzie „przełożony” to ktoś kto ma umowną „władzę” na czas gry. Dowódca jednostki ma do wykonania zestaw celów, które musi zrealizować z Twoją pomocą. Właściwie to za pomocą Ciebie, dlatego warto mu nie przeszkadzać w wypełnianiu własnych zadań i wykonywać swoją pracę poprawnie. Jeśli prosi Ciebie i kolegów o wyjście na patrol, to wychodzicie na patrol nawet jak jesteście teraz w nastroju na mało dynamiczną obserwację.
Nie dziel teamów
Ekipy, które strzelają się ze sobą od lat zazwyczaj chcą stanowić jedną drużynę. Jest to lepsze ze względu na szereg argumentów – od tego, że się lepiej rozumieją, przez to, że znają swój sprzęt i łatwiej im odróżnić przeciwników od swoich, aż do tego, że to dla nich lepsza zabawa, bo po wszystkim poopowiadają sobie najlepsze akcje przy wieczornym napoju gazowanym. W sytuacjach nierównego podziału w dobrym tonie jest zapewnić możliwość (o ile organizator sam o to nie zadbał) grania im w jednej drużynie. Jeśli brakuje im osób, aby stworzyć oddział, to fajnie jest się do nich dołączyć. Jeśli jest za dużo osób w ich drużynie, to warto odpuścić i przejść do przeciwników, aby siły się wyrównały. Niewiele kosztuje to niezrzeszonych, a dla zgranych ekip to istotna część strzelanki.
Zachowuj zasady bezpieczeństwa i nie tylko
Oczywiście przestrzeganie zasad bezpieczeństwa to podstawa, a nie rzecz, której „warto przestrzegać”. Jednak można je nieco rozszerzyć, aby nie tylko było bezpiecznie, ale i miło. Przede wszystkim strzelaj poza skupiskami ludzi. Jeśli masz potrzebę ustawić hop-up, sprawdzić czy wszystko dobrze chodzi, a kolimator jest odpowiednio ustawiony, to odejdź od graczy. 5 metrów w bok, a nikt nie będzie się czuł nieswojo, że ktoś strzela na respie.
Nie strzelaj w głowę jeśli nie musisz
Niestety, jako airsoftowcy, pokutujemy za popularność filmów z kompilacją headshotów. Oczywiście każdy wychodząc na pole gry zdaje sobie sprawę, że może oberwać i nikt do nikogo nie powinien mieć wielkiego żalu o złapanie kulki czołem… ALE - jeśli jest możliwość (widać coś poza głową) to w dobrym tonie jest strzelać w mniej wrażliwe części ciała. Gramy w airsoft, a strzał i wyłapanie kulki to tylko symbol “przegranej” i “wygranej”. Znak, że daliśmy radę zajść przeciwnika. Nie żadna zemsta ani niszczenie komuś tygodnia przez nabity ślad na policzku. Dlatego warto opuścić lufę niżej i puścić serie w klatę - każdy zrozumie symbol, a wszyscy będą szczęśliwi.
Noś schowaną replikę
Nigdy nie pokazuj jej publicznie. Repliki mogą wyglądać bardzo realistycznie, co może wywołać niepotrzebny strach wśród osób postronnych. Dlatego zawsze przenoś swoją replikę w ukryciu, najlepiej w specjalnej torbie lub pokrowcu. To nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także szacunku dla innych. Pamiętaj, że odpowiedzialne zachowanie poza polem gry buduje pozytywny wizerunek społeczności airsoftowej. Chroniąc swoją replikę przed wzrokiem nieświadomych przechodniów, dbasz o spokojną atmosferę i unikasz nieprzyjemnych sytuacji.
Po co są zasady savoir-vivre w ASG?
Podsumowując, airsoftowy savoir vivre to nie tylko zasady, ale i odpowiedzialne podejście do gry, które wpływa na bezpieczeństwo i przyjemność wszystkich uczestników. Przestrzegając tych zasad, budujemy pozytywny wizerunek naszej społeczności i zapewniamy, że airsoft pozostaje bezpieczną i przyjemną rozrywką. Grajmy odpowiedzialnie, szanujmy się nawzajem i cieszmy się każdą chwilą spędzoną na strzelance.
Autor: Krzysztof Ostryżniuk
Zobacz podobne wpisy:
